Rozstrzygnięty został konkurs na najładniejszą maskę karnawałową, którego organizatorem była p. Anna Zygma. Jury nie miała łatwego zadania, ponieważ prace, które zgłoszono, były bardzo oryginalne! Ostatecznie - po burzliwych naradach - wyłoniono zwycięzców. Wśród nagrodzonych znaleźli się:

Miejsce I - Zuzanna Zagaj, Igor Koperski, Radosław Kuśmierz, Nikola Gałwiaczek.

Miejsce II - Igor Woźniak, Filip Popiołek, Szymon Makowski, Zuzia Makowska, Michał Dryja.

Wyróżnienie - Marcel Knop.

Wszystkim serdecznie gratulujemy!

Znacie marzenia naszych starszych przedszkolaków?Jeśli nie, to uchylimy rąbka tajemnicy. Otóż Smerfy marzą o tym, by jak najszybciej iść do l klasy. Stwierdziły, że czytać i pisać już potrafią, z liczeniem też całkiem dobrze sobie radzą (niektórzy przecież zdobyli tytuł Mistrza Tabliczki Mnożenia), więc nic nie stoi na przeszkodzie, by jak najszybciej awansować z przedszkolaka na ucznia! Zanim jednak to nastąpi, nasi mali marzyciele postanowili wybrać dla siebie klasę, w której spędzą trzy kolejne lata. Zwiedzali, oglądali, analizowali i okazało się, że najbardziej przypadła im do gustu sala 13. Maluchy przesądne nie są, więc numer nie zrobił na nich negatywnego wrażenia, za to w oko wpadł nowy monitor interaktywny, który od wczoraj wzbogacił bazę dydaktyczną tej klasy. Do tego ładne meble, kolorowe dekoracje, kącik czytelniczo-rekreacyjny... Miejsce idealne, by zdobywać wiedzę i miło spędzać czas! Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć maluchom spełnienia marzeń i niekończących się przygód z nauką!

9 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pizzy. Nasze Jeżyki nie mogły przejść obojętnie obok takiego święta i pod kierunkiem pani Moniki Kaczmarek przygotowały ten włoski przysmak, który na stałe zagościł w kuchni całego świata. Pizze przedszkolaków były jednak wyjątkowe: idealnie dobrane składniki, właściwe proporcje, aromatyczny sos oraz serce włożone w przygotowanie - wszystko to dało niesamowity efekt kulinarny!

fot. M. Kaczmarek

Wydarzenie, o którym chcemy dziś opowiedzieć, miało miejsce w ostatni piątek, ale było tak traumatyczne, że dopiero dziś o nim informujemy! Pewnie niektórzy uśmiechają się teraz i myślą, że piszącego znów ponosi fantazja i na pewno coś wyolbrzymia! Otóż nie! Tym razem to bardzo poważna sprawa! W szkole doszło do wybuchu i to tak potężnego, że podobno słyszeli go okoliczni mieszkańcy. Huk był tak ogromny, że obecni w szkole mieli wrażenie, iż runęła cała zachodnia ściana budynku! Nasz szkolny inspektor BHP (nazwiska nie podamy ze względu na RODO), po dokonaniu przeglądu, uspokoił, że wszystko jest na swoim miejscu! Nie ukrywamy, że odetchnęliśmy z ulgą. Wewnętrzne śledztwo pozwoliło ustalić przyczynę zamieszania. Jego sprawcami były przedszkolaki! Możecie to sobie wyobrazić? Przedszkolaki!!! A na jaki pomysł wpadły Smerfy i Jeżyki? Maluchy postanowiły zbudować wybuchający wulkan! Wszystko z dbałością o najmniejszy szczegół, przy zachowaniu maksimum bezpieczeństwa. I udało im się to! Efekt był spektakularny!

W naszej galerii znajdziecie relację z przygotowań do tego tajemniczego eksperymentu. Żałujemy, że pani Monika Kaczmarek nie uwieczniła finału tych prac.

Nasze Jeżyki po raz kolejny skorzystały ze swoich tajemniczych drzwi do bajek! Tym razem odwiedziły Jasia i Małgosię oraz groźnego potwora, który zionął ogniem i siał postrach wśród ludzi. Przedszkolaki były jednak bardzo odważne - nie przestraszyły się ani smoka wawelskiego, ani Baby Jagi, a po powrocie z bajkowej krainy zrobiły piernikowo-herbatnikową chatkę, w której mieszkać chciałby chyba każdy. Co jeszcze przygotowały maluchy? Tego dowiecie się oglądając fotorelację pani Moniki Kaczmarek. Zapraszamy!

Gry planszowe to coś, co uwielbiają wszyscy! Na dowód tego uczniowie klasy 4 tworzyli własne gry edukacyjne. A wszystko po to, by jeszcze lepiej poznać tajemnice zdrowego odżywiania i dojść do mety w błyskawicznym tempie - zbierając po drodze grzybki lub kolorowe talony. Każda grupa przygotowała własne zasady gry i instrukcję. Zabawa połączona z nauką przynosi najlepsze efekty.

Z uczniami grała p. Anna Zygma.

Tekst i foto: A. Zygma

Czy wiecie, że Jeżyki mają w swojej sali tajemnicze drzwi, które przenoszą je do różnych bajek? Nikt w szkole - oprócz maluchów i p. Moniki Kaczmarek - nie wie, gdzie one się znajdują, ale skoro przedszkolaki twierdzą, że są, to nie mamy żadnych podstaw, aby im nie wierzyć. Dzięki temu tajnemu przejściu Jeżyki poznały Czerwonego Kapturka. Dziewczynka opowiedziała im o wilku, babci i gajowym, a potem zaprosiła na bal, podczas którego królewicz poznał Kopciuszka. Maluchy przygotowały nawet korony, by nikt nie zorientował się, że pochodzą ze współczesnej bajki o przedszkolakach.

Po powrocie Jeżyki postanowiły odwdzięczyć się Czerwonemu Kapturkowi za niezwykłą przygodę i w ramach podziękowań przygotowały prace plastyczne, które podziwiać możemy w przedszkolnej galerii.

fot. M. Kaczmarek

Dzisiaj na zajęciach świetlicowych odbyły się pierwsze zajęcia z serii "Mali Wielcy Odkrywcy - od małych pytań do wielkich odpowiedzi". Naszą przygodę z eksperymentami rozpoczęliśmy od badania właściwości wody - najbardziej zagadkowego płynu na Ziemi. Dzięki eksperymentom dzieci mogły same odpowiedzieć na dwa zadane pytania: Co tonie, a co pływa? Co rozpuszcza się w wodzie? Trzeba przyznać, że niektóre spostrzeżenia bardzo zdziwiły i jednocześnie zafascynowały naszych małych odkrywców. Zajęcia przeprowadziła p. Anna Żurek.

Tekst i foto: A. Żurek

Kim chcą zostać nasi piątoklasiści w przyszłości? Tego dowiedzieliśmy się dzięki projektowi edukacyjnemu z języka angielskiego, który koordynowała p. Beata Szczepańska. Jego celem było nie tylko doskonalenie słownictwa, ale także wizualizacja zawodów, o których marzą uczniowie. Za kilka lat wrócimy do tego tematu i przeanalizujemy, kto został piłkarzem, kto mechanikiem, kto nauczycielem…Jakie jeszcze zawody wybrali nasi uczniowie? Tego dowiecie się z fotorelacji organizatora projektu. Zapraszamy.

Serce człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta. (Immanuel Kant)

Pierwsze półrocze obfitowało w różnego rodzaju akcje charytatywne. Tym razem z inicjatywy Samorządu Szkolnego przeprowadzono zbiórkę karmy dla zwierząt ze schroniska w Radomsku. Nasi uczniowie po raz kolejny pokazali, że pomaganie sprawia im ogromną radość, a los bezdomnych, porzuconych zwierząt nie jest im obojętny. Dziękujemy za Waszą empatię! Karma do schroniska dostarczona została przez: Klaudię Dryję, Michała Dryję oraz panią Katarzynę Dryję, której serdecznie dziękujemy za zaangażowanie.

fot. K. Dryja

Prawdziwi artyści potrafią stworzyć dzieło sztuki ze wszystkiego. Tym razem przyszła kolej na piękne śnieżynki. Dzieci wykonały je z soli i kleju, a następnie nadały pracom niesamowite barwy. Oczywiście - oprócz śnieżynek - powstały także słone auta, kotki, motyle i inne piękne obrazy. Zajrzyjcie do galerii...

Kreatywne zajęcia artystyczne przeprowadziła p. Anna Żurek.

Tekst i foto: A. Żurek

Początek roku kalendarzowego to dla jednych nowe postanowienia, a dla innych, w tym naszych Jeżyków, to czas na zakupy. Maluchy zorganizowały naradę, podczas której zastanawiały się, co mogłyby kupić do swojej sali. Chłopcy zaczęli analizować: nowoczesne meble są, certyfikowana podłoga jest, tablica interaktywna jest, zabawki są... I tu głos zabrały dziewczynki, które stwierdziły, że te ostatnie może i są, ale z zabawkami jest jak z sukienkami - zawsze warto mieć dodatkową w szafie, żeby potem nie narzekać, że człowiek nie ma co na siebie włożyć! I tak oto decyzja została podjęta - maluchy kupują klocki! Tylko skąd na to wziąć pieniądze? Warzywniak i punkt pocztowy nie przynoszą aż takich dochodów, jak Jeżyki zakładały, zaś pieniądze, które wykorzystują przy zabawie w sklep, nie są przecież prawdziwe! Po przeanalizowaniu, kto w szkole dysponuje gotówką i mógłby taki zakup sfinansować, doszły do wniosku, że jedyną osobą jest pani Dyrektor...Pani Jolanta Siemińska może początkowo i sceptycznie podeszła do sprawy, bo przecież nasze maluchy mają bardzo, bardzo dużo zabawek, ale argument poparty przykładem z sukienką sprawił, że dała się przekonać i od tygodnia w sali naszych Jeżyków króluje nowoczesny zestaw klocków! Radość maluchów bezcenna...

fot. Monika Kaczmarek

Czy łyżki i widelce, garnki i patelnie można wykorzystać tylko w kuchni? Okazuje się, że nie! Nasze Jeżyki znalazły akcesoriom kuchennym inne zastosowanie. Maluchy udowodniły, że garnek czy trzepaczka mogą być instrumentami, a łyżka lub sitko to nietypowe przybory, których użyć można podczas ćwiczeń.Pomysł na innowacyjne zajęcia sportowo-muzyczne miała p. Monika Kaczmarek.

fot. M. Kaczmarek-więcej na FB.

Kochane Babcie, Drodzy Dziadkowie!

W dniu Waszego święta dużo zdrowia, nieustającej radości, miłości, spełnienia najskrytszych marzeń i samych słonecznych dni w życiu życzy społeczność PSP w Radziechowicach.

Na dzisiejszych zajęciach artystycznych grupa Smerfów postanowiła troszkę porysować, jednak nie było to zwykłe malowanie na kartce papieru. Mali artyści otrzymali tacki z kaszą i przy pomocy dłoni mogli rysować różne wzory. Temat prac również był niezwykły, ponieważ dzieci musiały zobrazować treść kilku krótkich piosenek. Oczywiście przedszkolaki podołały zadaniu, a przy tym świetnie się bawiły! Małych artystów zainspirowała p. Anna Żurek.

Tekst i foto: A. Żurek

W naszym przedszkolu ciągle coś ciekawego się dzieje! W tym roku maluchy postawiły na rozwijanie własnej działalności gospodarczej i dzięki temu u Jeżyków od września działa punkt pocztowy i warzywniak, a od dzisiaj u Smerfów możemy dostać świeże mleko i masło! Brzmi niewiarygodnie, jednak to szczera prawda! Zacznijmy od początku...We wtorek w przedszkolu pojawiła się Zulakrasula - magiczna krowa, która nie ryczy, ale za to daje świeżutkie mleko. Smerfy podejrzewają, że zwierzę trafiło do nich dzięki p. Elizie Bińczyk, która ma niezwykły dar tworzenia, ale pewności nie mają. Maluchy były tak zaabsorbowane Zuląkrasulą, że nie drążyły sprawy, za to ochoczo uczestniczyły w zajęciach, których zagadnienia skupiały się wokół mleka. Dzieci dzieliły się wiadomościami na temat jego wartości zdrowotnych, poznały etapy produkcji, spróbowały produktów, które z niego powstają... Ale to nie koniec atrakcji! Największą niespodzianką była możliwość wydojenia magicznej krowy, a następnie wyrób masła, które było bardzo smaczne. Z relacji wiemy, że do przedszkolaków zgłaszają się już pierwsi klienci gotowi zapłacić każde pieniądze za ten ekologiczny produkt. Może Smerfy powinny złożyć wniosek o unijne wsparcie dla producentów mleka i ruszyć z produkcją na większą skalę? Kwestia godna rozważenia!

Zajęcia zorganizowała i udokumentowała p. Eliza Bińczyk, a o świeże mleko zadbała p. Andżelika Smyła. Dziękujemy!

Czy można ulepić bałwana bez śniegu i do tego jeszcze w ciepłej sali? Okazuje się, że tak! Na zajęciach artystycznych przedszkolaki stworzyły swój własny śnieg i to zaledwie z trzech dobrze znanych im składników, które można znaleźć w każdej kuchni. Maluchy tak dobrze dobrały proporcje, że sztuczny śnieg wyszedł idealny. Z masy powstały nie tylko bałwanki, ale także igloo i śnieżne stworki. Pomysł na śnieżną masę podsunęła przedszkolakom p. Anna Żurek.

Tekst i foto: A. Żurek

Grono czytelników szkolnej biblioteki powiększyło się dziś o uczniów pierwszej klasy. Zanim jednak doszło do oficjalnego aktu pasowania, uczniowie wysłuchali legendy o smoku wawelskim i z puzzli ułożyli tę groźną postać. Następnie młodzi czytelnicy złożyli przyrzeczenie, że będą szanować książki, często po nie sięgać oraz czerpać z nich cenne rady i wskazówki. Po deklaracji nastąpiło uroczyste pasowanie na czytelnika, którego dokonała pani dyrektor Jolanta Siemińska. Na pamiątkę tego wydarzenia uczniowie otrzymali upominki w postaci książki „Pierwsze abecadło” oraz słodkości. Pierwszoklasiści dyskutowali również nad tym, jak należy traktować książki, by służyły innym przez kilka następnych lat, dlaczego warto odwiedzać bibliotekę i jak należy się w niej zachowywać. Uczniowie dostali "Bilet powrotny do biblioteki", który ma zmotywować ich do czytania, ponieważ dla najaktywniejszych przewidziane są upominki!

Pasowanie na czytelnika zorganizowała p. Katarzyna Zatorska.