Jest takie miejsce, gdzie można, spotkać Czerwonego Kapturka spacerującego leśnymi dróżkami do swojej Babci, czy odwiedzić Babę Jagę w jej chatce.
Taki jest właśnie „Zaczarowany Las”, do którego wybrały się nasze przedszkolaki. „Zaczarowany Las” jest miejscem, gdzie w znane postacie z bajek wcielają się aktorzy Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie, dostarczając zwiedzającym wielu ciekawych i miłych wrażeń.
Po wielu przygotowaniach, w dniu dzisiejszym dzieci pojechały na wycieczkę do Zaczarowanego Lasu, który znajduje się w Piaskach w gminie Janów. Po przyjeździe na miejsce, powitała nas bardzo miła Wróżka, która jechała z nami w powozach i śpiewała grając na gitarze. Na samym początku opowiedziała nam historię Zaczarowanego Lasu, do którego później nas zabrała konnymi pociągami. Wszyscy byli bardzo podekscytowani i trochę przestraszeni z powodu tego, co może nas w tym lesie spotkać, ale.... Gdy tylko wjechaliśmy do lasu na swej drodze spotkaliśmy wesołego Czerwonego Kapturka, który właśnie wybierał się do swojej babci. Zabraliśmy Kapturka ze sobą, żeby go podwieźć. W czasie dalszej podróży Kapturek opowiadał nam o życiu zwierząt w lesie, razem z nami śpiewał oraz poczęstował nas pysznymi ciasteczkami ze swojego koszyczka. Kapturek zaprowadził nas też do pana Leśniczego, który miał nas w lesie chronić przed złym wilkiem i innymi niebezpieczeństwami, które mogły nas przecież spotkać. Leśniczy oprowadzał nas po lesie, w którym spotkaliśmy jeszcze babcię Kapturka,Jasia Kłamczucha i jego siostrę Małgosię, Pinokia, Kopciuszka, no i okropną Babę Jagę, która zamknęła naszą panią w ciemnej piwnicy. Całe szczęście, że był z nami pan Leśniczy, bo dzięki temu pani została uratowana.
Po męczącej podróży przez las, Kopciuszek zaprosił wszystkie dzieci na pyszną smażoną kiełbaskę. Po posiłku i krótkim odpoczynku trzeba było niestety wyruszyć w dalszą drogę, ale tym razem była to podróż powrotna do przedszkola. Większość z nas była tak zmęczona, że zaraz po wyjeździe zasnęła w autokarze. Pewnie śnił się nam Zaczarowany Las i jeszcze raz przeżywaliśmy wszystkie te wspaniałe przygody, które nam się w nim przytrafiły i które jeszcze bardzo długo będziemy wspominali.
Tekst i zdjęcia - S. Barańska